"Percy Jackson i bogowie olimpijscy"

 Cześć! Dzisiaj zagłębię się już w poszczególne serie, czyli cały post poświęcę jednej serii. Zacznę od "Percy Jackson i bogowie olimpijscy", czyli od serii, dzięki której polubiłam czytać. 

Najpierw opowiem historię. Otóż w maju, podczas kwarantanny czytałam dużo książek z biblioteczki mojej siostry. W końcu trafiłam na książkę pt. "Zagubiony heros" Ricka Riordana z serii "Olimpijscy herosi". Zaczęłam ją czytać, i bardzo mi się spodobała! Okazało się, że siostry znajomy ma serię "Percy Jackson i bogowie olimpijscy", czyli serię poprzedzającą "Olimpijskich herosów". A więc przeczytałam wszystkie części, i ciągle ją pamiętam!

Teraz przejdźmy do opinii. Czy ją polecam? Oczywiście! Komu? Młodzieży, 10-12 lat, gdzieś tak, ale sądzę, że dorosłym, którzy lubią mitologię grecką i fantastykę też się może spodobać. Jakie były moje wrażenia? Po pierwszej książce od razu chciałam czytać następne. Bardzo mi się spodobała. Jest tutaj humor, troszkę wątku miłosnego, który zostanie rozwinięty w następnej serii, siła przyjaźni i miłości, niebezpieczeństwo, akcja. 

Teraz polecenia. Co czytać po tym? "Olimpijskich herosów". Jeśli podobał Wam się Percy, to myślę, że to też się spodoba. Później jest "Apollo i boskie próby".

Ulubieni bohaterowie? Percy! Ale najbardziej lubię Annabeth (ta dziewczyna wyżej to właśnie ona). Spokojnie, lubię Percy'ego, Grovera, Tysona i innych. Ulubieni bogowie? Atena i Posejdon (tak, wiem, że ONI siebie nienawidzą...)! Przy kogo śmierci najbardziej płakałam? To trudne pytanie. Płakałam przy wszystkich. Nie będę tutaj ich wymieniać, bo to spojler. Kiedy najbardziej się śmiałam? Przy "Ślinisz się przez sen" Annabeth, i przy jeziorze i bańce (Ci, którzy czytali piątą część wiedzą o co chodzi). Ulubiony cytat z serii? 
"Bardzo chciałbym móc powiedzieć, że w drodze na dół nachodziły mnie głębokie przemyślenia i doznawałem nagłych objawień, że pogodziłem się z własną śmiercią, śmiałem się śmierci w twarz itd. A tak naprawdę to jak było? Naprawdę myślałem po prostu Aaaaaaauuuuuuaaaaaaa!" 
To już koniec. Do zobaczenia!
PS Wiem, że na zdjęciu są dodatki, ponieważ nie mam serii, tylko dodatki.





Komentarze